Trenowanie chodzenia na smyczy: nasze porady pomogą opanować tę sztukę do perfekcji!
15.05.2023 - Czas czytania: 4 minuty

Dyszą, ciągną i skomlą — tak w przypadku wielu psów wygląda spacer na smyczy. Powód to brak techniki zarówno ze strony psa, jak i jego właściciela. Każdy właściciel psa marzy o bezstresowym spacerze ze swoim czworonogiem, podczas którego smycz luźno zwisa w dłoni. Z naszego poradnika dowiedzą się Państwo, dlaczego większość psów inaczej reaguje na otoczenie, będąc na smyczy i jak wpoić czworonogowi prawidłowe zachowania.
Zrozumieć psa: Dlaczego psy ciągną za smycz?
Zastanawiali się Państwo kiedyś nad tym, jak właściwie czuje się Państwa pies podczas spaceru? Dla niego wyjście na spacer z pewnością nie oznacza jedynie okazji do jak najszybszego załatwienia potrzeb fizjologicznych, by z powrotem wrócić na kanapę. Dla psa to jak codzienna prasówka: To okazja ku temu, by dzięki psim nawykom znaczenia terenu przekonać się, który z sąsiadów też się tędy przechadzał, a może nawet spotkać ich osobiście.
Odcinając psa od dostępu do tych informacji, odbieramy mu to, co dla niego najciekawsze, a przede wszystkim hamujemy jego wrodzone wzorce zachowań. Z każdym kolejnym wyjściem pies będzie kojarzył spacer z czymś negatywnym, a smycz i Państwa rolę z przeszkodą.
Zmiana nastawienia: prowadzimy zamiast dominować
Prawdą jest, że nieustanne siłowanie się z psem ciągnącym za smycz to bardzo stresująca sytuacja dla właściciela psa, szczególnie jeśli sprawcą jest pies o większej masie. Wyładowywanie swojego stresu na psie tylko dolewa oliwy do ognia.
Nauka chodzenia na smyczy
Początki są zawsze trudne, szczególnie jeśli spacery są zdominowane przez złe nawyki. Tutaj znajdą Państwo kilka wskazówek o tym, jak najlepiej nauczyć swojego psa chodzenia na smyczy.
Wskazówka nr. 1: odpowiednie nastawienie:
Trzeba zapomnieć o stresie związanym z wyjściem na spacer. Ta aktywność powinna być kojarzona z odpoczynkiem zarówno dla Państwa, jak i Państwa czworonoga. Warto poświęcić swojemu psu stuprocentową uwagę.
Wskazówka nr. 2: odpowiednia okolica:
Trening chodzenia na smyczy najlepiej przeprowadzić w spokojnym i ustronnym miejscu. Można zacząć od ćwiczeń w salonie, gdzie psu łatwiej będzie w pełni skupić się na naszej osobie oraz przyswoić komendę „Do nogi!” (lub „smyczy”).
Wskazówka nr. 3: odpowiedni moment:
Należy dać psu czas na zaspokojenie jego własnych potrzeb przed rozpoczęciem ćwiczeń. W domu trening można rozpocząć od zabawy w szukanie lub innej zabawy rozwijającej czujność. Na zewnątrz trudniej o uwagę psa, więc dobrze będzie zabrać ze sobą jego ulubioną zabawkę.
Wskazówka nr. 4: psy lubią, gdy jest napięcie:
Warto sprawić, aby wyjście na spacer stałą się atrakcją. Celem jest skupienie uwagi psa na Państwa osobie. Można pobawić się w chowanie jego ulubionej zabawki, zachęcając go do jej szukania. Możemy też zapiszczeć zabawką z piszczałką wołając przy tym imię swojego pupila lub komendę „Spójrz tutaj!”. Te ćwiczenia można wzmocnić przy użyciu klikera.
Wskazówka nr. 5: prowadzenie na smyczy ze smakołykiem:
Aby chodzenie na smyczy kojarzyło się psu z czymś pozytywnym, warto wykorzystać do ćwiczenia „chodzenie przy nodze” smakołyk . Pomocne będzie także przypięcie psa do smyczy w domu połączone z głaskaniem lub zabawą.
Wskazówka nr. 6: na psi upór najlepsza cierpliwość:
Czy to Państwa pies wyznacza trasę spaceru? Nie można pozwolić mu na to! Jeśli ciągnie za smycz, nie zwracajmy na niego uwagi, patrząc w kierunku, w którym to my chcemy się udać. Należy przywołać do siebie psa, a jeśli ten spojrzy na nas i podąży w naszym kierunku, nie szczędźmy mu pochwał, nagradzając go. Trzeba cierpliwie powtarzać to ćwiczenie tak często, jak będzie potrzeba. Podobne ćwiczenie należy stosować, jeśli pies szarpie za smycz. Powinniśmy dołączyć do tego nagłe zmiany kierunku i kontynuować spacer.
Nie wolno popełnić tych błędów
Nie wolno zniechęcać się, jeśli szkolenie psa nie uda się za pierwszym razem. Warto pracować wytrwale nad zbudowaniem dobrej relacji ze swoim czworonogiem. Nie zapominajmy o nagradzaniu, motywowaniu i fachowym podejściu do treningu. Zwracajmy uwagę na język ciała naszego ulubieńca i wysyłane sygnały, mogące świadczyć o przeciążeniu, zmęczeniu, lęku lub stresie.
W żadnym wypadku nie należy stosować metod, które mogą wywołać cierpienie psa. W Niemczech, Austrii i Szwajcarii wszelkie obroże dławiące, kolczaste, elektryczne oraz natryskowe są prawnie zabronione.
Jeśli pies stwarza wyjątkowe problemy podczas spacerów, można zwrócić się do zaufanego weterynarza z prośbą o skierowanie do wyspecjalizowanej szkoły dla psów.