Komfortowa kocia toaleta: jak dużo żwirku potrzebuję?

Nawet małe kocięta uczą się od swojej matki, jak korzystać z kuwety – kiedy czują, że pęcherz jest już pełny lub czeka je dłuższa wizyta w toalecie, idą za potrzebą. Koty szybko doceniają plastikowy pojemnik z kruchą zawartością. Właściwie, do zaspokojenia podstawowych potrzeb zwierzęcia wystarczyłby sam żwirek. Aby jednak zapobiec roznoszeniu go po domu, dostępne są kuwety z zabudową lub bez. W utrzymaniu czystości w domu oraz funkcjonalności kuwety prawidłowe napełnienie odgrywa praktycznie jeszcze większą rolę.

Nie istnieją żadne wytyczne dotyczące tego, na jaką wysokość wypełnić żwirkiem kuwetę. Wysokość wypełnienia w kuwecie zależy od dwóch czynników: składu materiału i jego wydajności. Objętość jest bezpośrednio związana z rozmiarem kuwety. Żwirek dla kotów nie tylko wykonany jest z różnych materiałów, ale także posiada różną grubość. Żwirek drobnoziarnisty może mieć konsystencję zbliżoną do piasku, gruboziarnisty o większej lub włóknistej konsystencji zajmuje więcej miejsca w kuwecie przy tej samej wadze. Wielu producentów zaleca wysokość wypełnienia 5 cm. W celu zwiększenia komfortu zwierzęcia można wsypać go nieco więcej. Żwirek należy wsypać na wysokość 7 –10 cm, aby tygrysek mógł odpowiednio go wykorzystać i zakopać w nim nieczystości. Aby kuweta spełniała swą rolę, nie należy zmniejszać poziomu napełnienia żwirku.

Ponadto, przy nieco większej wysokości napełniania, odchody kota nie wchodzą w bezpośredni kontakt z dnem kuwety, co z kolei jest zaletą jeśli chodzi o higienę: Podczas czyszczenia plastikowej wanienki nie trzeba usuwać zaschniętych ciał stałych. Z drugiej strony zbyt duża wysokość napełniania może doprowadzić do tego, że kot będzie się bawił żwirkiem i wykopywał go z kuwety. Dlatego ważne jest, aby ustalić odpowiednią ilość. Jeśli kot ma tendencję do intensywnego drapania, a kuweta ma postać otwartej plastikowej wanny, należy wybrać wariant z krawędzią, która zapobiegnie wyrzucaniu żwirku na zewnątrz. W przypadku popularnych modeli wysokość wejścia do kuwety z wysokimi ścianami wynosi około 15 –20 cm, co stanowi wystarczającą odległość między poziomem wypełnienia a krawędzią. Jeśli to również nie jest wystarczająco bezpieczne, można skorzystać z tzw. krytej kuwety, która zatrzyma większość żwirku i nieprzyjemne zapachy. Tu jednak ważne jest zdanie samego kota, gdyż niektóre futrzaki mogą zaprotestować przeciwko takiemu rozwiązaniu.

Oprócz kwestii wysokości napełniania, przy wyborze marki ważna jest minimalna ilość żwirku wypełniającego kuwetę. Celem żwirku jest wiązanie moczu. Przy odpowiednio dużej i obficie wyściełanej kuwecie dla kotów i tak osiągnie się wystarczający efekt higienicznego wchłaniania, zwłaszcza, że przy regularnym czyszczeniu zdolność absorpcyjna nie zostanie wyczerpana. Niemniej jednak ciekawa wydaje się kwestia oszacowania, jaka ilość żwirku jest rzeczywiście wykorzystywana i usuwana. Producenci żwirków dla kotów podają w swoich produktach tzw. współczynniki absorpcji, wartości, które określają, jak skutecznie żwir pochłania i wiąże ciecz oraz odchody stałe. Wartości te różnią się znacznie w zależności od produktu. Dobrym stosunkiem zużycia materiału byłaby chłonność 1:2, na przykład 125 mililitrów żwirku na jedną czwartą litra cieczy. Uwaga: przy obliczaniu ilości żwirku bierze się pod uwagę objętość, czyli poziom napełnienia. Im bardziej wydajny żwirek, tym oszczędniej można go wykorzystać, usuwając jedynie zbrylone nieczystości i uzupełniając go w kuwecie. W ten sposób koszty zakupu drogich produktów wysokiej jakości kompensowane są mniejszym zużyciem.

Gdy większość żwirku nie znajduje się w kuwecie, a wokół niej, należy zachować ostrożność. Jeśli kot zacznie drapać zbyt mocno i czyścić kuwetę, może to być oznaka choroby. Biegunka, zaparcia lub zapalenie pęcherza moczowego sprawiają, że zwierzę próbuje usuwać i zakopywać odchody częściej, przez co podczas korzystania z kuwety staje się nerwowy. A może chce dać do zrozumienia, że nie lubi żwirku: granulki są zbyt grube i uciskają łapy lub denerwuje go zapach produktu. Jeśli nie ma podejrzenia choroby, należy upewnić się, czy jest to protest zwierzęcia. W razie potrzeby należy zmienić produkt.